w nim youtubowy film, na którym śląska patologia strzela z karbidu https://youtu.be/5-fgxfnLJ3g podejrzewam, że nawet inspirował się nim przy wyborze tytułu ;)

j.w.

Jeżeli będziecie mieli możliwość zobaczenia tego filmu, koniecznie to zróbcie. Głośniej od Bomb mierzy się z tematami poruszanymi dotychczas w kinie na wszelkie sposoby: odchodzenie bliskiej osoby, dorastanie, zranione uczucia, relacje rodzic-dziecko i sporo innych. Trier udowadnia jednak, że ciągle z tych motywów...

https://soundcloud.com/solomongrey/solomon-grey-glas-green

Pozytywne zaskoczenie... naprawdę kawał dobrego kina... świetny pomysł... ciekawy klimat... Porwał mnie i wciągnął bardzo głęboko... Polecam gorąco !

Niestety mnie to dzieło nie przekonało i znużyło. Zachwyciły mnie "Oslo" oraz "Thelma" więc miałem duże oczekiwania. Tymczasem tu reżyser jak by nie umiał się zdecydować na konwencję filmu. Niektóre fragmenty są perełkami i bardzo wciągają, zaś inne są męczące. Do tego same wątki odczuwałem często jako chaotyczne i...

fil mi się w zasadzie podobał...klimat, fotografie, nieuporządkowana chronologia..wybór aktorów ++
ale nie do końca zrozumiałam ostatnią czarno-białą scenę z dzieckiem-dziadkiem?
czy chodziło wprost, że Isabelle zajmowała się tam tym dziadkiem..który był dla niej jak jej syn??
czy to jakaś metafora?? bo już sama nie...

czy są już jakieś wiadomości o polskiej premierze albo obecności tego filmu na którymś z festiwali?

Czy wiadomo, czyjego na prawdę autorstwa fotografie zostały pokazane w filmie jako prace Isabelle Reed?

jak młody tańczy w śmieszny sposób sam w pokoju....
ktoś coś? :)

które co jakiś czas występują w filmie. A występują dość często, bo konwencja i prowadzenie narracji jest bardzo zróżnicowane, frapujące wręcz bombowe. W danej scenie zapalnik jest cichaczem podpalany, by za kilka chwil w kolejnej z wielkim hukiem wybuchnąć. Momentami przyjemnie, momentami dość trudno idzie projekcja...

Dramatyczna konfrontacja trzech mężczyzn z obrazem zmarłej Isabelle.Nakładający się rys tworzą perspektywę matki,żony,kochanki i każdy musi się z tym zmierzy.
Fotografka pasjonowała się zdjęciami reportażowymi z miejsc owładniętych wojną, zostaje otwarta pośmiertnie jej wystawa.
Dwóch synów i ojciec musza zmierzyć...

...problemu wojującego islamu czy tragedii wojny w ogólności. Trzeba go nazwać amerykańskim filmem obyczajowym i nie jest w sumie niczym więcej.