niestety widziałam ten film tylko do połowy, na tvp kultura. jest gdzies dostępny w sieci???

http://rapid share.com/files/163371179/dentelliere.part01.rar
http://rapid share.com/files/163388062/dentelliere.part02.rar
http://rapid share.com/files/163403958/dentelliere.part03.rar
http://rapid share.com/files/163421202/dentelliere.part04.rar
http://rapid share.com/files/163439206/dentelliere.part05.rar
http://rapid share.com/files/163456681/dentelliere.part06.rar
http://rapid share.com/files/163480935/dentelliere.part07.rar
http://rapid share.com/files/163497821/dentelliere.part08.rar
http://rapid share.com/files/163514154/dentelliere.part09.rar
http://rapid share.com/files/163531127/dentelliere.part10.rar
http://rapid share.com/files/163544863/dentelliere.part11.rar
http://rapid share.com/files/163556583/dentelliere.part12.rar

usuń spacje po "rapid"

tak..... tez zakończenie było dobitne postawieniem kropki nad i. Minimalizm wyrazu przy bogactwie przekazu.... jedno z najlepszych zakończeń jakie widziałem.

Najpierw pytaj, czy w ogóle wytrzymują jakiekolwiek spojrzenie w oczy. W ty spojrzeniu na koniec filmu nie było nic szczególnego, wierz mi.

często ktoś obdarza Cię takim spojrzeniem?

Takie puste spojrzenia widzi się co dzień.

niech będzie

Myślę, że los koronczarki był jej pisany. Introwertyczna osobość kryła w sobie uśpiony zalążek choroby. Wydaje mi się, że w potencjalnie innym rozwoju wydarzeń to oskarżające spojrzenie i tak zawsze znalazłoby innego adresata.

jeśliby ją zostawił po dosyć zaawansowanej znajomości to tak. ale już od początku było widać że do siebie nie pasują i on po prostu powinien wypowiedzieć znajomość możliwie jak najwcześniej.

Miałam na myśli t o , że każdy potencjalny zawód miłosny przy tak wrodzonej nadwrażliwości, mógł ją wpędzić w "fach koronczarki"

None200 mądrze prawisz i widać, że zrozumiałeś idee filmu. Pozdrawiam.

"Koronczarka" patrzy w kamerę i to przełamanie, wyjście z kadru budzi z letargu i rozszerza gwałtownie perspektywę percepcji. W ciągu tych kilkunastu sekund milczącego ("pustego", bo każdy może w nim pomieścić wielość swoich znaczeń) spojrzenia film nabiera niebywałej, wielowymiarowej, uniwersalnej wymowy.